Stany Any

Humorzasta miłośniczka aktywnego spędzania czasu i odkrywania nowych zakątków kraju i świata.


Czerwiec 12, 2019

Włoska dolina słońca

Wstęp

dolina

Marzec, został miesiąc do najważniejszego egzaminu w naszym życiu (przynajmniej tak mówią), a mianowicie matury…  Nie byłabym sobą gdybym nie wpadła na pomysł wyjazdu. Razem z przyjaciółką znalazłyśmy studenckie wyjazdy, chociaż owymi studentkami nie byłyśmy. Czytamy nagłówek: „Włoska dolina słońca LAST MINUTE”. Napisałyśmy do organizatorów, czy byłoby problemem gdybyśmy pojechały bez ważnej legitymacji. Okazało się, że czekają na nas z otwartymi ramionami, więc od razu się zapisałyśmy. Wyjazd dotyczył stricte jazdy na nartach, a w naszym przypadku- snowboardzie. Byłyśmy gotowe na nieprzespane noce, w końcu o imprezach studenckich krążą różne plotki. Już na wejściu do autokaru (tak, dojazd do Włoch był autokarowy, co zapewniało lepszą integrację ;)) wiedziałyśmy, że wyjazd do włoskiej doliny słońca będzie jednym z lepszych naszych wyjazdów !

Val di Sole- włoska dolina słońca

dolina

Miejsce słowem, przepiękne. Nazwa adekwatna do faktycznego stanu. Gdy dojechaliśmy do hotelu, słońce przywitało nas swoimi ciepłymi promieniami. Oczywiście rozpakowałyśmy się i zrobiłyśmy spacer po okolicy. Wyobraźcie sobie małe, włoskie uliczki, zalane słońcem i do tego gdzieniegdzie zasypane śniegiem. Taka właśnie była okolica, w której przyszło nam mieszkać, a mianowicie Val di Pejo. Wieczorem wszyscy spotkaliśmy się w jednym pokoju i integracji nie było końca … A następnego dnia wstawaliśmy na stok by łapać świeżo wyratrakowane trasy :) Cały tydzień minął bardzo przyjemnie, dolina Val di Sole to miesjce świetnie zagospodarowane pod względem ilości  i jakości tras narciarskich oraz wyciągów. Można wykupić karnet na całą dolinę dzięki czemu nie znudzimy się jazdą codziennie  w tym samym miejscu. Osobiście najlepiej bawiłam sie na lodowcu. Wrażenie robiła nie tylko wysokość nad poziomem morza, ale także tzw. „offroad”, czyli mój ulubiony styl jazdy- freeride (jazda poza trasami, w puchu). Miejsce mogę z czystym sumieniem polecić dla zaawansowanych narciarzy i snowboardzistów, a także dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z deskami przy butach :)

Ceny

Częstym pytaniem przy okazji takowych wyjazdów jest, jak to wychodzi cenowo. Muszę przyznać, że sam wyjazd nie był tani, ale myślę, że gdyby realizować go na własną rękę, wyszedł by bardzo podobnie. Sam hotel i dojazd to tak naprawdę najmniejsze koszty. Karnet na tydzień dla osoby dorosłej to koszt około 1000 zł (na całą dolinę), a więc niemały wydatek. Jednak opłacalny, biorąc pod uwagę ilość i jakość tras. Jeżeli chodzi o wyżywienie, ceny są umiarkowane- jak wszędzie za granicą, gdzie musimy przeliczać złotówki na euro.. Polecam zabrać część prowiantu z  Polski, suchy jak na przykład makarony czy kaszę, ale także ten, który możemy zabrać w słoikach :) dzięki temu zaoszczędzimy trochę pieniędzy, które możemy wydać na stoku na pysznego Aperola lub Bombardino :)))

 

Podaję także odnośnik do oficjalnej strony miejsca, gdzie możecie zaczerpnąć aktualnych informacji :

https://www.valdisole.net/

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *